 |
Sakura
Cudotwórca
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 817 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Nie 22:12, 10 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Popatrzyła w niebo
- Jakoś źle się czuję, pójdę do namiotu się położyc - wstała i odeszła od ogniska w stronę namiotów. Po chwili zniknęła już w jednym z nich.
<ja też>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
Thoqqua
Cudotwórca
Dołączył: 06 Lis 2006 |
Posty: 704 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Shayol Ghoul |
|
 |
Wysłany: Pon 16:31, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Thoqqua odprowadził Sak wzrokiem i wyjął papierosy. Tym razem już mu sie nie chciało pytac czy ktoś ma także ochotę - Goth i spanie? - spytał sam siebie i zaśmiał się na samą myśl - To mój żywioł - wreszcie udało mu się zapalic zapałkę. Po chwili patrzył na błkitne niebo przez zasłonę dymu - Która godzina? - spytał - straciłem rachubę czasu w lesie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Kyrie Zguba
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 1041 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Halfway to Hell |
|
 |
Wysłany: Pon 16:34, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
-Jest coś między dzisiejszym wieczorem a jutrzejszym porankiem- odparła Kyrie wpatrując się intensywnie w ogień
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Sakura
Cudotwórca
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 817 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 17:43, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Sak wyszła i oddaliła się od namiotów
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Thoqqua
Cudotwórca
Dołączył: 06 Lis 2006 |
Posty: 704 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Shayol Ghoul |
|
 |
Wysłany: Pon 17:43, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
yhy - mruknął Thoqqua - Nie jest ci gorąco? - spytał - siedzisz dużo bliżej do ognia niż ja a ja czuję się jak na pustyni
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Kyrie Zguba
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 1041 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Halfway to Hell |
|
 |
Wysłany: Pon 17:46, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Kyrie prawie nie usłyszała jego słów. Pokręciła głową i zmrużyła oczy.
-Sakura...!-zawołała, niezbyt głośno ani pewnie- Możesz tu podejść?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Sakura
Cudotwórca
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 817 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 17:49, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Odwróciła się
- Jasne - mruknęła i podeszła - Słucham?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Kyrie Zguba
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 1041 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Halfway to Hell |
|
 |
Wysłany: Pon 17:51, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
-Czy nie wydaje ci się, że...-przerwała i odskoczyła nagle od ogniska wywracając się- O cholera...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Sakura
Cudotwórca
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 817 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 17:55, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
- Co sie stało? - podbiegła
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Kyrie Zguba
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 1041 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Halfway to Hell |
|
 |
Wysłany: Pon 18:01, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
<rozruszamy trochę akcję :P>
Kyrie niemalże błyskawicznie podniosła się z ziemi i pobiegła do piaszczystego brzegu. Głośno przeklinając wyrzuciła z kieszeni wszystko, co miała i podniosła jedną, starannie złożoną karteczkę i szybko zlustrowała ją wzrokiem. znalezioną gałązką zaczęła pospiesznie rysować dość duży i nieco koślawy krąg na piasku. A w tym czasie w ogniu zaczęła już formować się przerażająca głowa....
<i macie :P>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Sakura
Cudotwórca
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 817 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 18:03, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
- O cholera... - mruknęła i po chwili była już przy Kyrie - To ten demon? - zawołała wskazujac ognsko
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Kyrie Zguba
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 1041 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Halfway to Hell |
|
 |
Wysłany: Pon 18:14, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
-Idź po thoqque-powiedziała tylko nie przerywając ryswoania. Wyglądała teraz na bardziej wściekłą niż wystraszoną- I wszyscy do kręgu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Sakura
Cudotwórca
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 817 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 18:16, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Nic nie mówiąc wprowadziła Thoqque do kończonego własnie kręgu
- Może nam coś wyjaśnisz co? - spytała wkońcu
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Kyrie Zguba
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 1041 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Halfway to Hell |
|
 |
Wysłany: Pon 18:22, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
-Nie- powiedziała po prostu i uaktywniła krąg tuż przed tym, jak wielka, ognista łapa próbowała się do niego wedrzeć. Kyrie usmiechnęła się wrednie- Nie tym razem!- krzyknęła do potwora
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Kyrie Zguba
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 1041 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Halfway to Hell |
|
 |
Wysłany: Pon 18:23, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
<sorki lecę, skończymy później :P>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Sakura
Cudotwórca
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 817 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 18:23, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
<dobra, narazie>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Kyrie Zguba
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 1041 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Halfway to Hell |
|
 |
Wysłany: Pon 20:56, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
<oki, jedziemy dalej >
Jednak Kyrie nie uśmiechała się długo, bo ognio-stwór zaczął powoli, lecz nieustępliwie przedzierać się przez barierę kręgu. Jednocześnie też zaczęło się robić bardzo gorąco. Kyrie skrzywiła się i obejrzała jeszcze raz krąg widząc, że jej brak artystycznego talentu zaważy teraz na życiu ich wszystkich. Krąg był zbyt nierówwny, bo powstrzymać stwora. Zaklnęła. upał stał się niemalże nie do wytrzymania, pozostali mieli wrażenie, że za chwilę staną w płomieniach, krew się w nich zagotuje, a skóra popęka wystawiając na działanie ognia wszystkie zakończenia nerwowe, które już teraz odbierały tylko ból. Dodatkowo niewiele można było zobaczyć poprzez oślepiający blask, raniący oczy. Kyrie myslała intensywnie nad jakimś ratunkiem, gdy stwór wyciągnął swoje łapy i zacisnął je mocno na jej nadgarstkach. Krzyknęła, zwinęła się i w jej dłoni niewiadomo skąd pojawiłs ię sztylet. Cieła na oślep, wiedząc, że to jej nie pomoże. Tym większe było jej zaskoczenie, gdy uścisk zelżał. Upadła na ziemię i udało jej się jeszcze spojrzeć na to, co ją zaatakowało, zanim zapadła cisza i ciemność. Zdecydowanie nie było ludzkie i miało w sobie zbyt wiele krwi....
Gdy pozostali obudzili się, Kyrie spokojnie siedziała przy resztkach ogniska, zupełnie nie zwracając uwagi na ich tlące się ubrania, spory kawał brzegu, który wyglądał, jakby po zderzeniu z meteorytem zamienił się w szklaną taflę, ani na krwawy ślad urywający się gdzieś w jeziorze. Patrzyła po prostu ponuro w ogień bandażując spokojnie nadgarstki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Thoqqua
Cudotwórca
Dołączył: 06 Lis 2006 |
Posty: 704 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Shayol Ghoul |
|
 |
Wysłany: Pon 20:58, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
ktoś mi powie co się dzieje - spytał Thoqqua lekko wściekły po zgubionym papierosie. Po chwili zaczął się przyglądac bestii przez barierę i samej barierze także - To niema prawa istniec - powiedział po pobieżnej obserwacji bariery - Ta bestia nic mnie nie obchodzi ale to - wskazał na wyrysowany na ziemi krąg - Nie.. ma.. prawa... istniec - powiedział powoli i wyraźnie
<dlaczego się ocknąłem?? przecierz nie straciłęm przytomności...>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Kyrie Zguba
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 1041 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Halfway to Hell |
|
 |
Wysłany: Pon 21:01, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
<straciłeś z bólu, sorki, musiałam trochę pomanipulowac wami :P>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Sakura
Cudotwórca
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 817 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 21:02, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
<oki, ale żeby to był ostatni raz!>
Sakura usiadła i rozejrzała się niepewnie.
-Co tu się właśnie stało?-spytała
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Kyrie Zguba
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 1041 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Halfway to Hell |
|
 |
Wysłany: Pon 21:04, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
-Nic- odparła po prostu
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Sakura
Cudotwórca
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 817 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 21:06, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
-To wszystko nazywasz niczym?- Sakura wydała się być lekko poirytowana- Wyjaśnij mi proszę, co tu właściwie zaszło.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Thoqqua
Cudotwórca
Dołączył: 06 Lis 2006 |
Posty: 704 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Shayol Ghoul |
|
 |
Wysłany: Pon 21:07, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
<buu... to nie fair!!>
- Fajnie że... spalone ubranie które zresztą parzy - zerwał sie zrzucając z siebie tlący się na plecach płaszcz i spojrzał w stronę jeziora - Ten to ma dobrze... o ile żyje - uśmiechnął się i po chwili tak jakby na przekór sobie usunął ten uśmiech ze swych ust - Tyle wody dookoła a my mamy problem z ogniem... - Spojrzał na Kyrie i Sak - Wy lepiej nie wyglądacie - uśmiechnął się - Jakbyście właśnie wypadły z płonącego domu... Pokaż nadgarstki - po chwili dopowiedział Thoqqua w stronę Kyrie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Kyrie Zguba
Administrator
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 1041 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Halfway to Hell |
|
 |
Wysłany: Pon 21:08, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
-Wyglądają tak jak zawsze- odpowiedziała z niejaką goryczą, nie przerywając bandażowania
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Sakura
Cudotwórca
Dołączył: 05 Lis 2006 |
Posty: 817 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 21:09, 11 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Sakura patrzyła na Kyrie długo jakby chciała zobaczyć jej myśli.
-Omal nie zgineliśmy- powiedziała powoli, jak do dziecka- Chyba należą się nam jakieś wyjaśnienia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 18 z 23
|
|
|
|  |