Autor |
Wiadomość |
Gość |
|
|
Raven |
Wysłany: Pią 21:04, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
Szła pomiędzy drzewami prowadzona przez wąską ścieżkę. Nie wiedziała do kąd zmierza, ale wiedziała, że to będzie o wiele ciekawsze niż siedzenie na starym moście. Guen znów się gdzieś zawieruszył, ale nie zważała na to, w końcu koty chodzą własnymi drogami... |
|
|
Sakura |
Wysłany: Czw 18:26, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
Poszła <xP> |
|
|
Sakura |
Wysłany: Śro 20:09, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
Szła powoli środkiem lasu co jakiś czas mijając spalone polany. |
|
|
Kyrie Zguba |
Wysłany: Czw 10:44, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
kompletnie niewyspana wróciła do swojego domku |
|
|
Mikhail Basilisk |
Wysłany: Czw 10:39, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
Ocknął się nad ranem. Po chwili wstał na nogi i usłyszał kogoś niedaleko. Miał jednak inne plany i szybko wybiegł z lasu. |
|
|
Mikhail Basilisk |
Wysłany: Czw 1:00, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
A przy jednym z drzew spał sobie Mik. |
|
|
Kyrie Zguba |
Wysłany: Śro 21:53, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
Przechadzała się po lesie starając się usilnie nie mysleć. |
|
|
Mikhail Basilisk |
Wysłany: Wto 17:09, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
Z kupy liści wygrzebał się Mik, szeroko ziewając.
- Ile ja spałem? - usiadł i siedział tak przez prawie dwie minuty, aż wreszcie otrząsnął się, przeciągnął i wstał. Rozejrzał się dookoła i powolnym krokiem ruszył do miasta... |
|
|
Kyrie Zguba |
Wysłany: Pią 18:13, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
<ja przecież nie narzekam :P> |
|
|
Mikhail Basilisk |
Wysłany: Pią 18:12, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
< no co no? Nic lepszego nie było! > |
|
|
Kyrie Zguba |
Wysłany: Pią 18:09, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
<nie wiem dlaczego ale właśnie myślałam, że stransmutujesz dzika :P> |
|
|
Mikhail Basilisk |
Wysłany: Pią 18:08, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
Wyszedł z lasu ciągnąc za sobą rysio-mrówko-dzika. Sam wyglądał jakby zderzył się z pociągiem. Posadził ostrożnie Kyrie na tym "wierzchowcu" i ruszył w stronę miasta... |
|
|
Mikhail Basilisk |
Wysłany: Pią 18:06, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
Zaczął rozglądać się dookoła. Wbiegł szybko do lasu i zaraz rozległy się wrzaski, kwiki, piski i ryki. Błysnęło też kilka razy. |
|
|
Sakura |
Wysłany: Pią 18:03, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
<ej no zabierz! Dzentelmenem bądz ^^ może nawet będzie ci wdzięczna :P> |
|
|
Mikhail Basilisk |
Wysłany: Pią 18:02, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
- Zabrać ją czy nie zabierać? Oto jest pytanie... - zamyślił się. |
|
|
Kyrie Zguba |
Wysłany: Pią 18:00, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
-Na przykład apteka- odparła i nagle klapnęła na trawę.
-Ojj.
I zemdlała zanim Mik zdążył cokolwiek zrobić. |
|
|
Mikhail Basilisk |
Wysłany: Pią 17:59, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
- Okej, no to idziemy do miasta. Hm... na pewno coś tam się ciekawego znajdzie... zawsze. |
|
|
Kyrie Zguba |
Wysłany: Pią 17:56, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
-Dzięki.
Powoli i ostrożnie zmieniła opatrunek. Wyraźnie pobladła.
-Dobrze. Teraz będę udawała, że nie panikuję i wiem co się dzieje i uprzejmie przyjmę twoją propozycję odprowadzenia mnie do miasta. |
|
|
Mikhail Basilisk |
Wysłany: Pią 17:53, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
- Nie mam... eee. - pobiegł w krzaki, po chwili coś błysnęło. Wyszedł z nich z bandażem w dłoni. - Proszę. |
|
|
Kyrie Zguba |
Wysłany: Pią 17:48, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
Kyrie trzymając się za nadgarstek spojrzała na powstałą górę.
-Teraz ci z widłami nie będą mogli się to dostać. Taa- popatrzyła na krew sączącą się jej między palcami- A masz może jakiś bandaż? Niekoniecznie czysty. |
|
|
Mikhail Basilisk |
Wysłany: Pią 17:45, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
- Hm... - zatrzymał się i popatrzył mętnie na płomienie. Odetchnął i położył ręce na ziemi. Gigantyczna ściana wyrosła z ziemi i zwaliła się na pożar. Teraz była to już tylko góra ziemi zagradzająca drogę. |
|
|
Kyrie Zguba |
Wysłany: Pią 17:41, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
-Tak. W sumie jest spory. I nie lubie go tak bardzo :P- przxeciągnęła się i skrzywiła . |
|
|
Mikhail Basilisk |
Wysłany: Pią 17:39, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
- Hm? - popatrzył za siebie i zobaczył, że wloką się za nimi płomienie. - Niieee, wtedy się nie spalił to i teraz się nie spali^^ |
|
|
Kyrie Zguba |
Wysłany: Pią 17:37, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
-Nie. Przykładowo nawet ja potrafię to robić z większą klasą. Hmm...mam nadzieję, że nie spali się cały las w tym rosnącym pożarze- dodała wskazując ogień za ich plecami. |
|
|